Copywriterka z powołania.
Rzemieślniczka po rodzinie.
Artystka z nerwów.
Stronniczo piszę o wnętrzach. Obiecuję, że nie znajdziesz tu nic, co wypada, co jest modne i popularne (chyba, że akurat mi się podoba, wtedy znajdziesz tego dużo). Znajomi przestali już pytać co u mnie, bo i tak zawsze słyszą, że robię remont. Albo meble. Z bloga dowiesz się, jak samemu wstawić drzwi wewnętrzne, nie popadając w szaleństwo i jak oczyścić drewniany parapet z miliona warstw farby, nie rozpętując lokalnych zamieszek. Poza tym trafi tu to, co tygryski lubią najbardziej: meble z duszą, aranżacje z duszą, żelazka z duszą…
Szopowisko to ewolucja mojej marki PaulaMaSzopa (zaraz zaraz, to ile tych szopów teraz jest?), pod którą szyłam różne ładne rzeczy wieki temu. Obecnie [czyt. wkrótce] znajdziesz u mnie autorskie dekoracje do domu (mieszkania, chaty, komórki pod schodami… i każdego innego miejsca, w którym akurat żyjesz).